Popatrz na podworka, skapane nienawi?cia
Podk?adaja mi k?ody, rozjebe je jak Klitshko
T?umaczy? im co? to jak rozmawia? ze ?ciana
Ja jad? dla ziomali indoor i outdoor
Wersy najszczersza prawda, mo?esz sprawdzi? ich jako??
Ty na kicz rzucasz si?, jak pies na bia?a ko??
A ka?dy go?? znajacy si? cho? troch? w rapie
Mowi mi "spoko nawijka, pokaza?e? ?e masz talent"
Ja wcale tak nie sadz?, przy ods?uchach widz? b??dy
Nikt nie jest nieomylny, nawet gwiazdki z Top Trendy
To motywuje mnie ?eby dzia?a? coraz lepiej
Nie u?ywam czarnej magii, wersy same leca w ciebie
Muzyka moim niebem, dzi?ki hejtom mam promocj?
Wk?adam w to wszystkie emocje, to zwiedza Polsk?
Odzywaja si? faneczki nawet spoza Skar?yska
Wi?c wiem, ?e propsuja m?odsi, starsi - nie naciskam
Nigdy nie dawa?em lajkow pod swoja nuta
My?lisz ?e jeste? Rottweiler Wygladasz jak Pies Pluto (hahaaa!)
Zatrzyma?e? si? na latach, w ktorych ?wiczy?em zwrotki
I strasznie ci? to boli ?e Apacz co? z soba robi, ty nie
Ciagle ?paja i ?paja
Nie wiedza ju? co jest fa?szerstwem, co prawda
Pod nosem si? pod?miewaja
Chca mie? ?elazne zdanie, a ledwo robia za t?oo
Zajrzyj do klubow, wszyscy pchaja si? na scen?
Lubia lans przy kobitkach, zwi?ksza im to pewno?? siebie
Za plecami kra?y o mnie kilka plotek
A ja wychodz? na scen? po to by zamkna? im mord?
Nie robi? nic na pokaz, pod kogo? czy na si??
Je?li kumasz to dasz propsy, je?li nie - zostaw w tyle
K?ocicie si? o muze, gatunki, podgatunki
Ka?dy jak ty ma w?asny gust. To tworzy konflikt
Wszystko przez popularno??, wszystko przez populacj?
Ludzka mozgu niezdarno?? tworzy te prowokacje
Mo?esz wyrzuci? na dno wszystkie te z?e relacje
Odstaw nienawi?? na bok i wyro?niaj si???
Bo chodzi o to by by? innym
Nie ?azi? za stadem, jak wi?kszo?? pseudo-prawilnych
Wierza w ka?de s?owo, kror? wpadnie im w ucho
Po?niej bzycza co? bzzzz - sa taka natr?tna mucha
Nigdy nie dawa?em lajkow pod swoja nuta
My?lisz ?e jeste? Rottweiler Wygladasz jak Pies Pluto (hahaaa!)
Zatrzyma?e? si? na latach, w ktorych ?wiczy?em zwrotki
I strasznie ci? to boli ?e Apacz co? z soba robi, ty nie
Ciagle ?paja i ?paja
Nie wiedza ju? co jest fa?szerstwem, co prawda
Pod nosem si? pod?miewaja
Chca mie? ?elazne zdanie, a ledwo robia za t?oo