apachio
apacz
heystreets
tjd grupa
skarland kolabo
Lyrics
[Verse1]
Znowu tu jestem, robimy hec?
To kiloherce wala w twe serce
Odpal wie??, pierdol pezd?
Teraz pora na szalony bezdech
Tworz? agend?, mam swa koneksj?
I podda?by si? niejeden jazzman
Bo miotam te s?owa, nie biegn? sprintem
Rap dobytek podbija publik?
[eee..] Wdech i znowu powracam
Ludzi nawracam, to moja praca, to si? op?aca
Cztery katy H.S.R. - wszyscy maja tu swoj cel
Jak Game - nigdy kurwa nie poddamy si?
Mam marzenia, sny na piedestale pasja
Nigdy nie zga?nie, nie zgas?a, to moj wk?ad, moja szansa
Ciagl? walcz? by ta ?wieczka by?a pod sta?ym ogniem
Moj rap przypomina troch? pochodni?
O?wietla drog?, gdy w mroku toniesz
Nie poddaj si?, bad? dzielny jak ?o?nierz
Ju? przemija, deszcz z?ych wspomnie?
Sztuka jest mie?, uniesiona g?ow?
Walcz! Jeste? w stanie
Co? si? zjebie? Graj dalej!
W ko?cu zdadza sobie spraw?
?e si? mylili my?lac ?e upadniesz
[Ref.]
Znowu tu jestem, ?eby da? ci prawd?
Unosz? si? wy?ej, nigdy nie upadn?
Masz to ode mnie jak z nieba mann?
Cho? to nie jest cud synu, ?e robi? ta rapgr?
[Verse2]
Znoowuu tu jeesteem
Masz gar?? tych logicznych wersetow za bezcen
Znoowuu tu jeesteem
Realny wyd?wi?k od serca w twe serce
I wiem to [echo], zabawisz si? dobrze
Chcesz to rob to wszystko dalej dopoki dzia?asz madrze
Bo wielu odpad?o, nie id? ich ?ladem
Id? na si?ownie, nie ?paj ju? w bramie
Rob co? ze soba, a nie tylko w miejscu stoisz
Id? na trening. Jeste? silny? Tylko tak to udowodnisz ziom!
Musisz to poczu?, ca?y stres znika w sekund?
Je?li ja mam wyrzeczenie i potrafi? - ty te? umiesz
Zmotywuj si?, wiem ?e potrafisz
Dzia?aj ?wiadomie, przesta? si? bawi?
We? si? w gar??, zawy? poprzeczk?
Porzu? to bagno, id? na Everest
Wbijaj na bie?ni?, podnie? rekordy
Fa?szywym MC's zamykam mordy
Bo znowu tu jestem zwarty gotowy
Nigdy nie zga?nie we mnie ten promyk
[Ref.]
Znowu tu jestem, ?eby da? ci prawd?
Unosz? si? wy?ej, nigdy nie upadn?
Masz to ode mnie jak z nieba mann?
Cho? to nie jest cud synu, ?e robi? ta rapgr?
Znoowuu tu jeesteem }x4